top of page

AKTUALNOŚCI

 

LUTY 2024

  • Związek Zawodowy Muzyków Rzeczpospolitej Polskiej postanawia zwołać na dzień 11 marca 2024 roku, na godzinę 17:00, Walne Zebranie Członków Związku, którego głównym punktem będzie podjęcie uchwały w sprawie zmiany statutu, nadania mu nowego brzmienia oraz przyjęcia tekstu jednolitego. Jest to konieczne z uwagi na zmianę siedziby Związku oraz obowiązek dostosowania statutu do przepisów ustawy o związkach zawodowych. Proponowane zmiany statutu mają na celu usprawnienie procesów w naszym Związku oraz dostosowanie się do zmieniających się realiów. Wierzymy, że nowa forma statutu pozwoli nam efektywniej działać na rzecz dobra naszej społeczności. Większość zmian w statucie ma charakter czysto techniczny, jednak warto zwrócić uwagę na dwie zmiany merytoryczne. Są to: rezygnacja z osób wprowadzających do Związku oraz ustalenie zasad zastąpienia członków zarządu w trakcie trwania kadencji. Postanowiliśmy zrezygnować z instytucji członków wprowadzających, gdyż od początku ten zapis sprawiał, że wiele osób rezygnowało z zapisania się do Związku widząc kłopot w tym, aby znaleźć dwie osoby, które są już jego członkami. W ostatnich latach zdecydowaliśmy się, na to, aby rolę osób wprowadzających pełnili członkowie komisji rekrutacyjnej, które dają Zarządowi rekomendacje do przyjęcia nowych osób. W nowym zapisie pozostawiamy w Statucie komisje rekrutacyjną, która nadal będzie weryfikować osoby deklarujące chęć przystąpienia do Związku. W trwającej kadencji mieliśmy przypadek rezygnacji członka zarządu z pełnionej funkcji co zmusiło nas do zwołania walnego zebrania celem wyboru nowego członka. W nowym statucie zastosowaliśmy rozwiązanie, które umożliwi uzupełnienie składu zarządu bez potrzeby zwoływania takiego zebrania. Nowy zapis brzmi następująco:  „W przypadku zmniejszenia liczby członków Zarządu wskazanej w ust. 1 powyżej, z powodu rezygnacji lub śmierci, na miejsce osoby ustępującej z Zarządu zostaje powołana osoba posiadająca największa liczbę głosów, uprzednio nie wybrana, podczas ostatnich wyborów przeprowadzonych przez Walne Zebranie Członków Związku lub Nadzwyczajne Walne Zebranie Członków Związku, po uprzednim wyrażeniu przez nią zgody”. Walne Zebranie Członków Związku odbędzie zdalnie przy użyciu platformy ZOOM. Szczegóły dotyczące Walnego Zgromadzenia zostaną przekazane w osobnym zawiadomieniu.

  • Dnia 15 lutego br. odbyła się konferencja prasowa nowego kierownictwa Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego. Dowiedzieliśmy się na niej, że w stosunku do projektu przygotowanego przez poprzedni rząd, usunięta została tantiemizacja na rzecz artystów wykonawców oraz na rzecz współtwórców utworów audiowizualnych na polu „Internet”. Minister Sienkiewicz zaznaczył, że implementacja tych dyrektyw odbywa się z olbrzymim opóźnieniem. "Komisja Europejska zagroziła karami, poprzedni rząd nie był zdolny do przeprowadzenia tego, groziły nam kary dzienne, zupełnie jak za elektrownię Turów, dzięki temu, że weszło to do prac legislacyjnych rządu, ustawa będzie bardzo szybko procedowana, unikniemy tych kar, a tym samym musimy tę implementację prawa unijnego maksymalnie uprosić" - zaznaczył szef MKiDN. Argumentacja ta jednak jest dla nas niezrozumiała. Wprowadzenie tantiemizacji na rzecz artystów wykonawców w żaden sposób nie obciążałoby budżetu Państwa, nie wiązałoby się także z koniecznością wprowadzania nadzwyczajnych, nowych rozwiązań związanych z pobieraniem tych tantiem. Przypomnijmy, że za wprowadzeniem tego ważnego dla naszego środowiska zapisu stała praca organizacji zbiorowego zarządzania prawami wykonawczymi – w pierwszym rzędzie STOART, który przeprowadził wówczas kampanię pod hasłem „Sprawiedliwa Muzyka” przy czynnym wsparciu drugiej działającej na tym samym polu organizacji –  SAWP. Obie wymienione organizacje zbiorowego zarządzania są zdolne do poboru i wypłaty należnych artystom wykonawcom tantiem praktycznie z marszu. Dlaczego zatem Ministerstwo Kultury wykreśliło ten zapis z projektu ustawy? Czy znów mamy do czynienia z ochroną interesów wielkich zagranicznych koncernów kosztem polskich artystów? W ciągu ostatnich dni obserwujemy dużą aktywność środowiska filmowców. Młodzi twórcy widziani byli w Sejmie, Stowarzyszenie Filmowców Polskich podejmuje działania usiłujące przekonać Ministra do cofnięcia decyzji. A co z muzykami? Czy my potrafimy zadbać sami o swoje interesy? Okazuje się niestety, że środowisko muzyczne w sprawie tantiem od streamingu jest znacznie bardziej podzielone niż filmowcy. Rok temu przeciwko wprowadzeniu przywołanych powyżej zapisów protestował ZPAV (Związek Producentów Audio-Video). Niestety ich pismo postulujące wykreślenie przedmiotowego zapisu podpisane było – o zgrozo – w imieniu „polskiej branży muzycznej”! Związek Zawodowy Muzyków RP zareagował wówczas stanowczo, wysyłając do legislatora pismo kontrujące twierdzenia ZPAV. Powstaje pytanie: czy dziś to ZPAV wykazał się skutecznym lobbingiem w sprawie wyrzucenia interesujących nas zmian z ustawy? Związek Zawodowy Muzyków RP jest gotowy na reprezentowanie stanowiska środowiska muzycznego w tej sprawie. Wzywamy STOART – jako organizację, której działania doprowadziły do wpisania korzystnych dla artystów wykonawców rozwiązań do poprzedniego projektu ustawy – o współdziałanie. Tylko zjednoczeni możemy skutecznie przekonywać zarówno rządzących, jak i opinię publiczną do naszych racji. W naszych biuletynach wielokrotnie pisaliśmy o obradach Rady Polskiego Rynku Muzycznego, w skład której wchodzą przedstawiciele różnych sektorów branży muzycznej. ZZM RP wystąpił z inicjatywą zwołania pilnego spotkania wszystkich interesariuszy zapisów o tantiemizacji streamingu. Zaproponowaliśmy rozmowy z udziałem ZPAV, STOART, SAWP i przedstawicieli platform streamingowych. Chcemy wysłuchać opinii i argumentacji organizacji przeciwstawiających się tym zapisom, a także przedstawić argumenty organizacji reprezentujących artystów wykonawców. Mamy nadzieję, że wynikiem rozmów w takiej formule będą nasze wspólne działania zmierzające do uzdrowienia przepływów finansowych w tym sektorze.    Związek Zawodowy Muzyków RP w dn. 19 lutego br. wystosował pismo do Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego o następującej treści: „Związek Zawodowy Muzyków RP prosi o możliwość spotkania z Panem Ministrem. Środowisko, które reprezentujemy od lat czeka na regulacje prawne, które przyczynią się do poprawienia sytuacji społeczno-ekonomicznej naszej grupy zawodowej. W najbliższych tygodniach do Sejmu trafią ważne dla nas projekty ustaw. Cieszymy się z zapowiedzi niektórych regulacji, a z drugiej strony niektóre – takie jak wykreślenie z projektu ustawy o zmianie w prawie autorskim zapisów o tantiemizacji na rzecz artystów wykonawców z tytułu streamingu – bardzo nas niepokoją. Bardzo prosimy o jak najszybsze spotkanie, w czasie którego przedstawimy nasz punkt widzenia na interesujące nas zagadnienia, a także zarysujemy zakres tematów, których podjęcia oczekujemy. Związek Zawodowy Muzyków RP jest członkiem International Federation of Musician (FIM) – organizacji zrzeszającej związki zawodowe muzyków z całego świata. Prezentując listę naszych postulatów, czerpiemy wiedzę z rozwiązań i regulacji funkcjonujących w wielu krajach – głównie w UE”. W dniu 22 lutego br. dostaliśmy odpowiedź z Departamentu Prawa Autorskiego i Filmu, w którym czytamy: „W odpowiedzi na pismo z dnia 19 lutego 2024 r. uprzejmie informuję, że obecnie w Ministerstwie Kultury i Dziedzictwa Narodowego trwają zaawansowane prace wewnętrzne związane z przygotowaniem projektu ustawy o artystach zawodowych, który zostanie przekazany do konsultacji publicznych niezwłocznie po ich zakończeniu. Państwa punkt widzenia jako reprezentantów środowiska polskich muzyków jest dla nas bardzo istotny. Uprzejmie dziękuję za Państwa zaangażowanie oraz propozycję spotkania. W najbliższych tygodniach skontaktujemy się z Państwem w celu ustalenia jego terminu”. Cieszy nas szybka reakcja Ministerstwa – martwi natomiast, że piśmie wspomniana jest tylko Ustawa o artystach zawodowych a nie ma ani słowa na temat Ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych. W tym miejscu odnotujmy jednak, że na wspomnianej konferencji prasowej Ministerstwa Kultury mowa była także o tej sprawie. Wiceszef MKiDN Andrzej Wyrobiec o projekcie Ustawy o artystach zawodowych powiedział m.in.: "Projekt ustawy, który został przygotowany w poprzedniej kadencji, podlega w tym czasie bardzo szczegółowej analizie w zakresie zgodności z prawem unijnym zaproponowanych rozwiązań. Zostało wyliczone, że skutek tej ustawy to będzie ok. 120-130 mln zł rocznie i ma być on finansowany wprost z budżetu państwa, taki był projekt i takie założenia. Badamy zdolność budżetu do uwzględnienia tych kosztów, świadczeń i obsługi tego systemu, weryfikujemy również, czy znajdziemy inne, niż budżet źródła finansowania tych zadań w związku z realizacją ustawy. (…) Pracujemy nad koncepcją pokrycia części tych skutków finansowych z wpływów wynikających z planowanego wprowadzenia do ustawy o prawie autorskim opłaty reprograficznej. Będzie to wymagało porozumienia z organizacjami zbiorowego zarządzania i znalezienia sposobu podzielenia się środkami z opłaty, która była planowana". Przekazał także, że drugim źródłem częściowego finansowania skutków ustawy mają być środki pochodzące z Funduszu Kościelnego. Analizując cytowaną wypowiedź, znów mamy powód do niepokoju. Od miesięcy przekonujemy, że opłata reprograficzna to pieniądze należne polskim twórcom, a wykorzystanie ich do finansowania Ustawy jest niczym innym niż bezprawnym wywłaszczeniem osób uprawnionych. W takim postrzeganiu sytuacji my muzycy jesteśmy jednak osamotnieni. Szeroko rozumiane środowiska kreatywne przekonują, że włączenie opłaty reprograficznej z uaktualnionym rozporządzeniem określającym listę urządzeń, od których jest pobierana (na której znajdą się wreszcie smartfony, tablety, czy laptopy) do systemu finansowania ustawy to znakomity pomysł. Nasz Związek będzie aktywnie uczestniczył w procesie powstawania obu interesujących nas ustaw. Deklarujemy, że będziemy twardo stać na straży interesów naszego środowiska.

Full Concert
In Concert
bottom of page